11.02.2008
Jak sie bawia labradory
Jak? cala swoja labradorzosc angazujemy w zabawy i szalenstwo, tu na zdjeciach mala probka z sobotniego spaceru.
Bylo wszystko co lubie: woda do ktorej oczywiscie wskoczylem, taki maly niby to strumyczek, ale dalo sie tam troche poszalec i lapy zamoczyc. Pozniej przyszla pora na bloto, jak widac bylo dosc grzasko i to mnie rozbawilo, lapy sie troche slizgaly ale sie smiesznie biega po takim czyms. Troche to mnie rozruszalo i oczywiscie dostalem psiego adhd(inni mowia na to glupawka). Zapewne wszyscy sie domysla, ktore zdjecia przedstawiaja mnie podczas napadu psiego adhd:-).
Jeszcze pozniej biegalem sobie po trawie lekko ja skubiac. Przed wejsciem do samochodu Pan mnie calego wytarl, juz sie przyzwyczailem, ze tak trzeba i cierpliwie czekalem. Ja lubie byc ublocony:-)
Teraz tez wychodze z Pania, pewnie pojdziemy na lake:-)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
napływ spamu spowodował, że została włączona moderacja, prosze o wyrozumiałość