7.10.2008

Bordeaux

Tu zdjęcia mówią za siebie:-)
Zdjęcia są zrobione na Place de la Bourse i najbliższej okolicy. O samym mieście napiszę więcej przy okazji innego wpisu.

Fontanna do której niestety nie wskoczyłem:-)
Brzeg( nabrzeże, jeśli takiego słowa można użyć) Garonny idealny na spacery i spotkania towarzyskie. Na pierwszym zdjęciu ogródek, jeden z wielu, na kolejnym widać most i schody prowadzące na jedyna w swoim rodzaju fontannę.
Sam nie wiem czy można to jednak nazywać fontanną? Na dużej powierzchni znajdują się otwory z których co jakiś czas leci para wodna, a czasem i niewysokie strumienie wody. Oświetlone budynki z Place de la Bourse sie odbijają jak w lustrze. Naprawdę robi to wrażenie:

Tu widać jak z Panią szybko przemykamy na druga stronę ulicy:
A wjeżdżając do miasta w w radio utwór zespołu poniżej, fajny zbieg okoliczności:-)

2 komentarze:

  1. zdjęcia z wyjazdu są absolutnie boskie :) bardzo miło się je ogląda, a Enzo pozuje już z wprawą modela :). wpadam regularnie, nie myślcie że sobie o Was zapomniałam :) pozdrawiam, Złośnica

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj Enzo. Na razie przeglądam fotki, bo jestem zabiegany strasznie w tym tygodniu. Dziękuję Ci za piękną kartkę. Pani mi ją odczytała, a przyszła w zeszły czwartek - kartka oczywiście, nie pani. Pani ostatnio biega jak w ukropie. Super wakacje!

    OdpowiedzUsuń

napływ spamu spowodował, że została włączona moderacja, prosze o wyrozumiałość

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...