7.10.2008

Bayonne/Bajonna

Poranek tego dnia(23.09) był słoneczny i nie zapowiadał wyjazdu do Bayonne, przynajmniej JA nic o tym nie wiedziałem.
Bayonne to ładne miasto, uznawane za stolicę francuskiego Kraju Basków. Miałem możliwość zaprezentowania się w baskijskiej chustce, którą to dostałem podczas ubiegłorocznych wakacji:
oficjalna strona Bayonne:
http://www.bayonne.fr/

lepsza jest jednak, a raczej bardziej smakowita jest strona o bajońskich szynkach:
http://www.jambon-de-bayonne.com/site/accueil_boutique.htm

Zostawmy te smakowite tematy:-)
Kocur swobodnie spacerujący sobie po kamienicy:

psi fryzjer - jestem przekonany, że ruch tam jest spory. Spotykałem bardzo dużo psów i część z nich na pewno korzysta z usług fryzjerskich, żałuję, że ja nie umówiłem się z fryzjerem. Bardzo jestem ciekawy co sie dzieje w takim zakładzie!

Pan ogląda boisko do rugby i pobliskie forty, Pani jakąś mapkę, a ja sie nudzę. Za chwile przebiegnie przez ulice pies i wywoła to moją głośną reakcję. Dzięki mnie zwracano na nas uwagę, a to sobie poszczekałem na coś niezidentyfikowanego, a to głośno nas sobą się użalałem.. Pobyt w Bajonnie trwał znacznie krócej niż zostało zaplanowane.

Wspomniane boisko do rugby:

Wszędzie kolorowo i ładnie:

Spotkanie z lwem, niestety (na szczęście?) kamiennym:

To wcale nie wystawa macellerii (ładniej brzmi niż "sklep mięsny").
To jest wystawa sklepiku z wyrobami z czekolady:-)))
Szynka z czekolady, jawna profanacja!

A to już spotkany potwór podczas wieczornego spaceru, gigantyczny:
przestrzeń:

Pan stoi na takiej wieży obserwacyjnej i zamiast obserwować brzeg oceanu robi mi zdjęcia:

o, całkiem udane piaskowe, psie adhd

bardzo częsty widok w naszej okolicy, charakterystyczne drzewa:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

napływ spamu spowodował, że została włączona moderacja, prosze o wyrozumiałość

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...