8.04.2008
Herr Schnuppa
czy macie jakieś przezwisko? Czasem jak sobie leżę, to słyszę jak Pani i Pan mnie obgadują, no dobra niech sie to nazywa, że dyskutują o mnie:-)
Nie podsłuchuję specjalnie, po prostu sie wyleguję z zamkniętymi oczami lub zamyślona miną.
I już parę razy usłyszałem, żę nazywają mnie...PAN SZNUPA!
Wydaje mi się, że ładnie i z szacunkiem..
W końcu ludzie też maja oprócz imion swoje nicki, pseudonimy, przezwiska więc ja też mogę, prawda?":-)
Dziś w domu znowu towarzyszyły nam sportowe emocje, w zasadzie ja nie byłem tym zainteresowany i chciałem skierować uwagę na siebie, ale nie wyszło.
Ważniejsze było to kto trafi czarnym krążkiem do małej bramki, krążek kijami odbijali ludzie ślizgający sie po lodzie. Zespół z Frankfurtu pokonał ten z Kolonii więc w domu radość.
Nazywa się ta gra "hokej" i gdy Pani z Panem będą oglądać mecz na żywo w czwartek ja będę spał samotnie na kanapie..chyba, że coś ciekawego znajdę do czytania:-)
Pani znów zabezpieczyła książki przede mną, widać niekoniecznie pies musi być oczytany.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
napływ spamu spowodował, że została włączona moderacja, prosze o wyrozumiałość