Chciałbym wspomnieć dziś o Rudie.
Nigdy jej nie poznałem osobiście, ale Pani i Pan ją znali.
Rudie miała szczęście i dostała od losu szansę na przyjazny dom. Wcześniej nie było jej dobrze.
Ostatnie dwa lata były chyba jej najlepszymi latami. Rudie jeździła często na wycieczki w skały i ćwiczyła agility.
Zresztą najlepiej o Rudie pisała jej pani, Bożena:
http://rudzielec.blox.pl/html
a tutaj zdjęcia Rudie w różnych okolicznościach - zrobione przez Bożenę i Przemka(pana Rudie)
http://www.kaleidoscope.pl/index-10014.html
stąd też pochodzi zdjęcie prezentowane powyżej
Smutno mi, że Cię Rudie już nie poznam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
napływ spamu spowodował, że została włączona moderacja, prosze o wyrozumiałość