18.04.2008

zabawa z piłeczką

I już po wyjściu na łąkę. Tak się rozbawiłem, że pomimo zmęczenia nie chciałem wracać. W sumie to sam nie wiem co chciałem tam robić, bo za piłką już biegać mi się nie chciało, no może sobie uciąć drzemkę na trawie? Wolf i Rufus mają taką możliwość, bo ich balkon jest otoczony trawą i często się wylegują tam. To jest taka ich własna trawa:-)

Na zdjęciach moje łąkowe zajęcia. Pani rzucała piłkę a ja grzecznie po nią biegałem i przynosiłem:-)
Tą piłką Pani potrafi daleko rzucić, bo bierze zamach trzymając za sznurek, inne piłki i kije na mój gust rzuca za blisko:-)



Tu jakieś trawsko mi się wplątało między zębiska

Mój profil, no prawie..

Nozdrze z bliska

I już zaraz rzucę piłką Pani pod nogi

Pozowane:-), że niby ładnie wyglądam na tle żółtych kwiatków

Spojrzenie prosto w obiektyw

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

napływ spamu spowodował, że została włączona moderacja, prosze o wyrozumiałość

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...