22.03.2009
migawki z Brukseli
Jakby u nas na ulicy było tak jasno, to pewnie Pani z większą odwagą by ze mną późnym wieczorem wychodziła. A tak, to udziela mi się jej nastawienie i też rozglądam się na boki i w tył. Czasem nawet coś tam wyczuję, wtedy słyszę, że mam nie panikować.. ja panikować! też coś:-)
Komisja Europejska. Wygląda jakby nic się tam nie działo, ale teren był obstawiony i bez przepustki wstęp wzbroniony.
Pan mieszkał blisko tego miejsca, więc mógł obserwować w wolnej chwili, a takowe miał dopiero wieczorem.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Komisja_Europejska
Mniej więcej tak to wyglądało:
Konny, policyjny patrol, najbardziej spodobało mi się to, że konie miały takie odblaskowe szelki, czy coś w tym rodzaju.
tu widać to lepiej, choć samo zdjęcie nie najlepszej jakości:
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Cześć Enzo! Dawno mnie nie było, więc nadrabiam czytelnictwo Twojego bloga :) U Ciebie większa wiosna niż u mnie, jakieś kwiatki nawet widać...
OdpowiedzUsuńPada już drugi dzień, strasznie wieje i mimo, że jestem niskopienny, to wiatr tarmosi mi uszy!
Pocieszę Cię, że ja też mam 3 białe włosy. I uważam, że to jeszcze nic nie znaczy.
Akcja-sterylizacja jeszcze mnie nie dopadła ;)) Ale uważam cały czas, nigdy nic nie wiadomo ;)
Trzymaj się i ciesz się powrotem Pana
Bankierze:-)
OdpowiedzUsuńPan pod koniec tygodnia leci do Salonik, mnie oficjalnie jeszcze nie poinformowano, skandal..
O sterylizacji to nawet gdy sie nudze nie rozmyslam, choc kiedys cos na ten temat obilo mi sie o uszy..Pani jednak bronila mojej meskosci. Wole trzymac ten temat jak najdalej ode mnie, juz wole o moich siwych wlosach pogawedki..
U nas tez wieje choc wyglada wiosennie.Pozdrawiam Cie i uwazaj na uszy:-)
Wlasnie sobie uzmyslowilam jak bardzo tesknie za Europa.
OdpowiedzUsuń