25.07.2008
wypas
to moje dzisiejsze wyjście na łąkę, w tle miły szum z autostrady.
Łąka jest od jakiegoś czasu skoszona, ale razem z Panią znaleźliśmy zakątek przy kortach tenisowych gdzie soczysta trawa chyba czekała specjalnie na mnie.
Trochę przestoju z wpisami było, Pani wykonała zbyt gwałtowny ruch ręką i kawa z mlekiem oblała m.in klawiaturę..
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ta trawa musi być smaczna,ale Ty się zrobileś jeszcze piękniejszy Enzuś.
OdpowiedzUsuńdziekuje Ci za mile slowa :-)
OdpowiedzUsuń