14.07.2008

Frankfurt foto-story

Jeszcze parę chwil zatrzymanych w kadrze przez Pana.


Dziura która niebawem zmieni się w dom. A w nim będzie nasz własny kąt:-)
Na zdjęciu wygląda dość wszystko spokojnie, ale na własne psie oczy widziałem panów którzy robili to, co należy.

Ja z Panią i Kama ze swoją Panią, Izą.
Idziemy spokojnie nabrzeżem nad Menem w stronę Roemer.

Pozuję Panu:-)
trochę nieświadomie

Kama ze swoim Panem, Grześkiem.

Tu dalej nabrzeże Menu i Kama razem z Izą i Grześkiem

Kama gdy tylko miała okazję piła wodę, tu z fontanny na Roemer.

Hm...
Nie karmić gołębi - całkiem dla mnie zrozumiały ten zakaz.
Ale przekreślony pies??

Staram się wywąchać co dobrego będzie na ludzki obiad:-)

Już po kąpieli w fontannie
Iza i Grzesiek bez Kamy w okolicy Alte Oper

droga do domu, nie narzekam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

napływ spamu spowodował, że została włączona moderacja, prosze o wyrozumiałość

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...