14.11.2008

umiejętności

Dwa domowe kwiaty zakwitły, jeden na blady róż, a drugi na czerwono. Cieszy to ten romantyczny kawałek mojej natury:-)
Na dworze coraz mniej roślinności, wiele drzew już bez liści, trawa tez już straciła swoją świeżość.
Na porannych spacerach mgła i wilgoć. Śniegu pewnie za wiele nie będzie, najwięcej śniegu to widziałem podczas pobytu w Polsce, tutaj ledwo jakiś szron pamiętam z ubiegłego roku.

Bardzo się ucieszyłem z tego, że komuś podoba sie jak noszę torbę z laptopem:-)
Muszę też sprostować - wkład Pani i Pana w ową umiejętność jest bardzo mały, sam to wymyśliłem i wcieliłem w życie.
My, labradory bardzo lubimy nosić, chyba nie będzie nadużyciem jeśli napiszę, że mamy to we krwi.
Sam wymyśliłem noszenie smyczy. Przed wyjściem mam zapinaną obrożę ze smyczą, denerwowało mnie to, że ona tak się za mną włóczy, więc pozwijałem ją sznupą tak by wygodnie całą mieć w pysku i biegam tak z nią dopóki osoba wychodząca ze mną nie będzie gotowa.
Poproszę Panią, aby to któregoś dnia nagrała:-)
Jak jestem sam w domu i słyszę, że ktoś z domowników wrócił, to przybiegam sie przywitać, ale nie skaczę po ludziach. Szukam jakieś swojej zabawki i z nią się kręcę wokół Pana lub Pani.
Kiedyś Pan miał inna torbę do laptopa, skórzaną i jej zapach mnie kusił. Raz gdy ją położył na podłodze zauważyłem takie uszko, pochwyciłem i okazało się, że potrafię z nią przejść z punktu A do punktu B.
Teraz Pan ma inna torbę, nie ma ona już tego fajnego zapachu, ale za to jest jakaś poręczniejsza do niesienia. Po wymienieniu powitalnych czułości chwytam więc za rączki torby i biegnę z nią do komputerowego:-). Pani ją przejmuje, a ja z powrotem do Pana po kolejną część misiowania.

Moje ucho się goi, tylko gdy Pani dotyka to nadgryzione miejsce przypominam sobie, że coś tam mam. Wczoraj odkryła, że na fafli też mam szramę, jeszcze nie do końca zagojoną.
Wcale tym nie jestem zmartwiony, czyż takie blizny nie są męskie, nie świadczą o mojej waleczności i odwadze?
Mogę być takim psim hmm... Titusem Pullo:D, tylko znacznie mniej brutalnym.

http://en.wikipedia.org/wiki/Titus_Pullo_(character_of_Rome)

2 komentarze:

  1. nadgryzione ucho,brzmi dramatycznie,Eznuś co za bydlak pogryzł ci uszko? :-( Figa.

    OdpowiedzUsuń
  2. sam nie wiem kto i jak ani kiedy:-)
    Pani mowi, ze sie goi wiec pewnie tak jest, ja nie potrafie sobie tego obejrzec ani polizac:-)

    OdpowiedzUsuń

napływ spamu spowodował, że została włączona moderacja, prosze o wyrozumiałość

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...