dziś Pan Wolfa odnalazł zagubione przeze mnie parę dni temu światełko. dostałem je właśnie od niego i szalejąc z Wolfem zagubiłem, potem śnieg wszystko przykrył i niestety nie było go nigdzie widać.
a dziś niespodzianka:-)
postaram się teraz bardziej uważać!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
napływ spamu spowodował, że została włączona moderacja, prosze o wyrozumiałość