19.09.2008

wspomnienia, czyli Enzo-młodzieniec

Parę moich zdjęć przypadkowo odnalezionych na dysku u Pana:-)
Jakaś późna wiosna ubiegłego roku, czas dojrzewania i różnych moich ciekawych pomysłów.
Tu na przykład widać obok miski wydrapaną ścianę. Odkryłem, że na ścianach jest tapeta i jak podrapie ząbkami to schodzi. To był czas gdy jeszcze miałem takie zęby-igiełki.
Ślady po nich są w paru miejscach na ścianach, wprawne oko zauważy choć to zamalowano.

Ach, to był dzień pełen wrażeń!
Odkryłem prysznic, odkryłem nowe możliwości, tyle, że drzwi do łazienki są stale zamknięte.
Wtedy nie dość, że udało mi się wejść do brodzika, to jeszcze okazało się, że z tej rurki leci woda.

Ulubione swego czasu miejsce do spania. Pod biurkami, wśród kabli. One były wtedy już podwieszone w specjalnym korytku, ale jak dostawałem psiego adhd i z całym impetem wbiegałem pod biurka, to często zahaczałem o lekko zwisające kable. Pan często musiał wchodzić pod biurko i na nowo wszystko układać.
Któregoś dnia nastąpiło przemeblowanie i biurka stoją pod ścianą, brak dostępu do kabli..
Naprawdę nie pamiętam dlaczego wtedy akurat przyszło nowe.

Hm..
:-)
W zasadzie powinienem Pani kazać to zdjęcie wywalić.
Nie dość że śmiesznie siedzę, to jeszcze z fafli zwisają mi sople śliny.
Przyznaje, że do dziś potrafię tak naprodukować śliny, szczególnie gdy zaczynam myśleć o jedzeniu. A na tym zdjęciu, to efekt picia wody, te skapujące krople to woda:-)))

Już wtedy wiedziałem gdzie należy spoglądać, aby wyjść na zdjęciu interesująco... albo

zaprezentować psi smutek, taki chwytający za serce:-)

Ha ha.. nie ma to jak wysyłanie subtelnych sygnałów sugerujących, że juz pora na posiłek.

3 komentarze:

  1. Enzecku, na tyk zdjęciak to - dosłownie i w przenośni - corno na biołym widać, ześ pikny pies! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. to może ja powinnam pisać po śląsku, skoro tutaj takie kosmopolityczne towarzystwo ;)? może następnym razem :)...

    Zdjęcia Enzo są boskie!!! od razu widać, że jest u Was przeszczęśliwy i że macie dla niego wiele, wiele serca :) aż miło popatrzeć, jak pies może dobrze trafić do ludzi :)
    pozdrawiam ciepło, Złośnica

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też uwielbiam przeglądac zdjęcia,gdy cHtaul był szczeniakiem,tyle wspomnień... Ezno jak zwykle zdjęcia swietne z upływem czasu jesteś coraz przystojniejszy pozdrawiam.Figa.

    OdpowiedzUsuń

napływ spamu spowodował, że została włączona moderacja, prosze o wyrozumiałość

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...