Ostatnio często zakradam się do sypialni, tam znajduję nie posegregowane pranie i zawsze jakaś skarpetka znajdzie się w mojej sznupie, oczywiście całkiem przypadkowo.
Jak widać zostałem nakryty na tym złodziejstwie.
Czyli trwają różne interesujące działania, ja występuję w roli obserwatora.
Pan montował jakąś tam lampkę, ja postanowiłem i obserwować jego poczynania i pilnować worka, aby nagle nie zniknął nie wiadomo gdzie.
Nie potrafię racjonalnie wyjaśnić dlaczego tak się ułożyłem.
Może po prostu tak było mi wtedy wygodnie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
napływ spamu spowodował, że została włączona moderacja, prosze o wyrozumiałość