Gdzie się zimo zagubiłaś? Czasami czuję lekki mróz, czasami rankiem moje łapy się rozjeżdżają na pokrytym szronem asfalcie. Ale.. w ciągu dnia jest słonecznie, dużo błota.. W ogródkach i na balkonach widuję: różnej wielkości powozy mikołajowe, renifery, choinki, gwiazdki, dzwonki, sarenki, itd. wszystko zbudowane z setek światełek. Po zmierzchu w Adlikonie jest wszystko rozświetlone. Tylko tego śniegu brak!
Spoglądam codziennie na prognozę pogody w tv. I biało już w Gryzonii , biało w Wallis, czyli wszędzie tam gdzie mnie nie ma. Trzeba być cierpliwym, w końcu przecież i tutaj dotrze biała zima!
Żeby się nie nazywało, że jest zbyt jesiennie: dzisiejszy poranek, czyli szron na trawie i krzakach.
A ten wpis to już mój 999 blogowy wpis!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
napływ spamu spowodował, że została włączona moderacja, prosze o wyrozumiałość