Wczoraj podsłuchałem, że za jakiś czas pojedziemy do Wolfa i Rufusa i tylko koty, które tam też mieszkają będą na ten czas w niedostępnym dla mnie pokoju. Sam tak naprawdę nie wiem czy bym je zaczepiał.. Nie potrafię nawet sobie wyobrazić takiego spotkania..Dziś zaduch, że już po chwili biegania za piłką sapałem jak parowóz. Pomimo to tak się rozbawiłem, że kompletnie zapomniałem o swoich potrzebach fizjologicznych, Pani jednak mi przypominała, aż zrobiłem co trzeba..
Niestety nie mogę się za bardzo rozpisywać, bo zaraz w tv dzielny Hans Kloss.
cześć enzuś tak sobie pomyślałem że zaslugujesz na wyróżnienie i powinienieś ubiegać się o złotą łapę poproś panią aby zgłosiła twój blog http://www.katalogi.psy24.pl/art.php?art=3293 Pozdrawiam chatulek :)
OdpowiedzUsuńzaraz Pani powiem zeby tam zajrzala i mnie zglosila, lubie rozne konkursy:-)dziekuje Chatulku, pozdrawiam Cie i Twoja Pania:-))
OdpowiedzUsuń