Nie pojechałem na wycieczkę do Zermatt, to mnie aż tak nie zmartwiło, bo już tam kiedyś byłem i jakoś nie czułem potrzeby łażenia po tym miasteczku ponownie. Fakt, że z każdej strony widać góry ale jest na ulicach dość tłoczno;-)
Zostałem więc w Grengiols i spałem sobie wdychając aromat kominkowego drewna..
Potem jednak obejrzałem zdjęcia i okazało się, że Pani i Pan pojechali sobie na Gornergrat, kolejką zębatą. Szczyt ów leży pomiędzy dwoma lodowcami: Gornergletscher i Findelgletscher, a z punktu widokowego można zobaczyć ponad 20 czterotysięczników m.in. Monte Rosa, Matterhorn. Trochę byłem więc rozczarowany, że też tam nie byłem. Ponoć warunki atmosferyczne na Gornergrat w tym dniu były trudne(mocny wiatr), ale i tak żałowałem.
Pociąg dojechał do stacji, w tle widok znany nie tylko wielbicielom Toblerone:










Gdy nie wiało i śnieg nie walił po oczach, to widoki były takie, że po prostu nie szło się napatrzeć.



Wspomniana zamieć śnieżna, czyli chwile w których ponoć łeb urywało, trudno było złapać oddech, a aparat fotograficzny pokrywał się lodem..


Pierwsza elektryczna kolejka zębata w Szwajcarii (1898 r.)
Najwyżej położona na wolnym powietrzu stacja kolejki zębatej w Europie (3089 m)
Lodowiec Gornergletscher, drugi pod względem długości w Alpach
Enzo - jesteś najbardziej światowym labradorem ! Wspaniały towarzysz podróży z Ciebie! Cudne fotografie, bajeczne klimaty ... Napatrzyć się nie mogę, świat jest niebywale piękny .
OdpowiedzUsuńPozdrowienia wiosenne posyłamy dla WAS
Dziekuej Ivon:-)
OdpowiedzUsuńczasem chcialbym pojechac w te miejsce w ktorych juz bylem, bo dobrze je wspominam(mam taki swoj ranking, musze o tym kiedys napisac, teraz mi taki pomysl wpadl do lba;-))
ale jak jestem w calkiem nowym miejscu, to sobie mysle, jak fajnie, ze tu wlasnie jestem...usciski:-))
Enzo - zatem czekam na ten ranking , jestem go bardzo baaardzo ciekawa...
OdpowiedzUsuńKASIU -WSZYSTKIE Te zdjęcia są bajeczne! zjawiskowe światło, co za krajobrazy ! mam nadzieję, że swoje zdjęcie na tle gór oprawiłaś w ramki :)