Powoli i las robi się zielony, wprawdzie nie we wszystkich częściach, ale już jest znacznie przyjemniej.

Jakieś leśne kwiaty, szukam jednak soczystej trawy. Ostatnio nażarłem się takiej "przeterminowanej" i żołądek dał mi sygnał by się jej pozbyć, co też bez wahania zrobiłem. Dlatego teraz dokładniej sprawdzam, czy to tegoroczna trawa;-)

Aaa, to jeden z psów wówczas spotkanych. Nieźle się goniliśmy, już nawet nie wiem czy ja przed nim tak zwiewałem czy on przede mną.. ale była zabawa. No a potem psicę spotkałem i tu zdecydowanie to ja występowałem jako myśliwy.

Jakieś wielkanocne pozostałości;-)

A co tam, taka leśna ławka w końcu jest dla wszystkich spacerowiczów i turystów;-))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
napływ spamu spowodował, że została włączona moderacja, prosze o wyrozumiałość