Na początku grudnia byłem parę dni w Paryżu. Ponieważ mam zalecenia lekarskie by się zbytni nie forsować, to nie chodziłem na żadne długie spacery.
Jedynie koło tymczasowego domostwa zapoznałem każdy krzak i drzewo. W dniu wyjazdu byłem jednak pod Luwrem i tam zrobiłem sobie przechadzkę, nie za długą, ale dla mnie ok.
Teraz jednak chciałbym pokazać trochę takiego Paryża rozświetlonego lampkami, ozdobami. Bombki, światełka są naprawdę w każdym miejscu!
|
sklep Diora |
|
ulica z ekskluzywnymi sklepami, każde drzewo i krzak ustrojone. wystawy oczywiście też. |
|
Place Vendome |
|
Place Vendome |
|
Pola Elizejskie. tłum, gwar, wszystko miga aż w oczach się mieni |
|
nawet piekarnia przypomina że zima(której w Paryżu nie było) |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
napływ spamu spowodował, że została włączona moderacja, prosze o wyrozumiałość