Mówi się, że z każdego miejsca widać wieżę Eiffla, ale to nie jest prawda. Tam gdzie ja pomieszkiwałem nie było jej widać, wieczorem jedynie można było przyuważyć promień światła jaki rzuca.
Kanał Saint Martin , w okolicy którego mieszkałem.
Pomimo tego, że w Paryżu zawsze jest sporo turystów i praktycznie wszędzie jest tłum, udaje się czasem zrobić zdjęcia na których jest w zasadzie pusto.
Na przykład takie zdjęcie Łuku Triumfalnego na placu Carrousel
Piramida Luwru nocą.
Wyspa św. Ludwika i widok na katedrę Notre Dame
Tu katedra nieco bliżej.
I już znów przy Luwrze i ogrodach Tuileries
W ogrodach wiele rzeźb
Niektóre we mnie, prostym psie;-) wywoływały wiele emocji. Na przykład tutaj - co się stało tej kobiecie? Byłem pewny, że trzeba coś zrobić. I ludzie coś robili: zdjęcia.
Widok z ogrodu na wieżę.
Akurat w tym dniu nie było zbyt atrakcyjnej pogody, poza tym był to niedzielny poranek, było więc spokojnie.
Luwr i piramida za dnia.
Psy spotykałem, różne, małe, duże, średnie. Mało pudelków tym razem. Może dlatego, że jednak one mieszkają na tych bogatszych ulicach? Nie wiem. Kota żadnego nie spotkałem, oprócz takich:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
napływ spamu spowodował, że została włączona moderacja, prosze o wyrozumiałość