W 2010 roku wszystkim którzy tu, do mnie zaglądają , życzę wszystkiego co najlepsze.
Dużo zdrowia i dobrej kondycji, zawsze pełnej miski(lub jak kto woli talerza), dobrych zwierząt i ludzi wokół siebie, dobrego humoru i wygodnego legowiska;-)))
Dla mnie wprawdzie szampana nie nalano, ale możecie mi wierzyć, że też go skosztowałem;-)
Enzowy, Szczesliwego Nowego Roku!
OdpowiedzUsuńEnzo!
OdpowiedzUsuńSylwka spędziłem w domowych pieleszach. Nie te lata, żeby wychodzić na wielkie bale. Zresztą w zeszłym roku tak zaszalałam, że starczy... Jak zapewne pamiętasz trzeźwiałem do 2 stycznia, kiedy to mnie odnaleziono w jakiejś norze. Nic nie pamiętam, ale chyba było super!
Ja też nie lubię jak strzelają :-(
Pozdrawiam i jeszcze raz dla Was Szczęśliwego Nowego Roku!!!
ps. Mojej Pani śniły się łabędzie i sprawdzała, dlatego wiem... ale cóż nic nie wskazuje na snu spełnienie, ale Ty się rozglądaj :-)
Szczesliwego Nowego Roku od Aronka :)
OdpowiedzUsuń