jeszcze widać jezioro Bodeńskie |
Może innym razem ponarzekam, a teraz przedstawię trochę kolorowych obrazków z Iranu:-)
Na pierwszy ogień miasto Shiraz
Miasto jest naprawdę spore, ja pokażę tylko fragmenty starej części.
Co obejrzeć? Oczywiście meczety. Pierwszy to wzniesiony w latach 1751-73 meczet Vakeel. Słynie on z dużej liczby kolumn.
meczet Vakil(Vakeel) |
Zaczajona Replika w sali z kolumnami. W zasadzie to nawet nie było potrzebne czajenie się, bo było pusto.
meczet Vakil |
A tu już inny meczet, potocznie nazywany Różowym Meczetem (Nasir ol Molk ).
Słońce przebija się przez kolorowe witraże i na ścianach, dywanach i kolumnach pojawiają się fascynujące odbicia. Pewnie są pory dnia gdy w środku nie ma za wielu ludzi, ale to jednak jedno z najczęściej odwiedzanych miejsc przez turystów.
Jest pamiątkowe zdjęcie. Niestety gdy tło wychodziło w miarę wyraźnie to Replika była rozmyta, ostra Replika: rozmazane tło.
Meczet jest ciekawy, oczywiście największą popularnością cieszy się sala z witrażami, ale warto w spokoju obejrzeć całość Nasir ol Molk
Ciekawe i smakowite rzeczy z bazaru. Bazar to po prostu wszystko: całe bele materiałów, dywany, chusty, słodycze, przyprawy, biżuteria, naczynia i nawet wiele stoisk z tandetną chińszczyzną. Co by się nie chciało kupić, to na pewno da się to znaleźć na bazarze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
napływ spamu spowodował, że została włączona moderacja, prosze o wyrozumiałość