Dopiero co chwaliłem się zimą. A śnieg jak szybko się pojawił tak szybko też zniknął. Smuciłem się tym tylko przez chwilę, bo zauważyłem eksplozję wiosennej roślinności!
Codziennie biegłem sprawdzić jakie kolejne kwiaty się pojawiły i czy na drzewach są już pąki.
Jednak któregoś dnia obudziłem się i okazało się, że znów jest zima???
I teraz sam nie wiem, cieszyć się, że jednak jest zimowo, czy lepiej kibicować wczesnej wiośnie?
Tak ładnie wyglądało cały poranek. Ponieważ mróz nie dopisał, to większość śniegu się stopiła.
I tak własnie teraz jest - trochę wiosny, trochę zimy..
Nad strumykiem zostało najwięcej śniegu!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
napływ spamu spowodował, że została włączona moderacja, prosze o wyrozumiałość