To chyba jeden z najbardziej rozpoznawalnych mostów świata. Tyle o nim słyszałem, no a się okazało, że to w zasadzie kawałek mostu. Tak czy inaczej calkiem ładny to widok.
A kto się bawił w Awinionie? Oczywiście replika. Nie, nie mam żadnych pretensji o to, że osobiście nie pojechałem do tego miasta. Odpoczywałem sobie po udnaym spacerze, a w Awinionie tego dnia był upał i wątpię abym był zadowolony z tego, że muszę człapać po mieście.
http://www.ot-avignon.fr/
http://www.avignon-et-provence.com/
Na placu przed Pałacem Papieskim. Bardzo ładne miejsce, wszystko takie wielkie, robi to wrażenie.
Po spacerze warto coś przekąsić, może Le Grand Cafe? Bistro przy Pałacu Papieskim, w zasadzie na tyłach Pałacu, jest więc tam spokojnie i cicho.
http://www.gaultmillau.fr/restaurant/le-grand-cafe-avignon-5199/
Replika miała za zadanie znaleźć jakieś psie miejsca. Wg mnie bardzo dobrze się spisała. Zabytki zabytkami, ale czasem ma się ochotę na całkiem inna rozrywkę.
I proszę, salon piekności dla czworonogów zapraszał:
http://www.madamepromenesonchien.fr/boutique.php
Sklep z akcesoriami dla psów. Cuda i cudeńka, rzeczy może i ładne, może i potrzebne..ale też coś czuję przez skórę, że drogie.
O! to wygląda zachęcająco. Ale nie mam pewności czy był to sklep z czekoladkami, czy po prostu ten szyld sobie wisial z innych czasów. Wolałbym jednak mieć czekoladkowy sklepik niż taki z drogimi obrożami. Wiem, że niektóre obroże dodałyby mi szyku i elegancji, ale czułbym sie skrępowany(dosłownie i w przenośni) nosząc na szyi jakieś drogie kamienie. Ciagle bym sie stresował, że zgubię. A znając moje szczęście te wszystkie ozdóbki by mi szybko odpadły i zagubiły się w trawie.
Na banku plakat ze znajomą postacią, tak to Sebastien Chabal. Wpradzie nie pojechał do Nowej Zelandii, ale pojawił się na paru reklamach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
napływ spamu spowodował, że została włączona moderacja, prosze o wyrozumiałość