23.02.2009

bath story

Pani się kręciła po mieszkaniu, a ja za nią. Właśnie wieszała zasłonkę prysznicową gdy wkroczyłem do łazienki. A następnie bez zastanowienie wszedłem tam gdzie powinna być woda.
Pani się ze mnie śmiała, za chwilę wróciła ze swoim telefonem i zrobiła mi parę zdjęć. Cóż, nie tego się spodziewałem, ale wychowanie kazało mi ładnie zapozować:

Potem szukałem miejsca z którego powinna lecieć woda..

..ani kropla się nie pojawiła. Posiedziałem więc jeszcze chwilę za zasłonką i z westchnieniem rozczarowania poszedłem spać.

3 komentarze:

  1. You don't look very happy!
    Poor Doggy.
    Zack, Sassy, and Buddy

    OdpowiedzUsuń
  2. Hahahahaa dobre :) Ezno niezły z ciebie kombinator jak Chatuś on też zawsze wskakuje tyle że do wanny i szuka wody :)

    OdpowiedzUsuń
  3. I very like water, every water:-)
    Bath is fascinating..
    greetings for Zack, Sassy and Buddy:-)))

    Figo, ja do wanny tez wskakuje, albo przynajmniej zagladam.Prysznic jest w mniejszej lazience i tez go lubie. Sam nie wiem co lepsze, wanna czy taki prysznic:)

    OdpowiedzUsuń

napływ spamu spowodował, że została włączona moderacja, prosze o wyrozumiałość

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...