Pani się kręciła po mieszkaniu, a ja za nią. Właśnie wieszała zasłonkę prysznicową gdy wkroczyłem do łazienki. A następnie bez zastanowienie wszedłem tam gdzie powinna być woda.
Pani się ze mnie śmiała, za chwilę wróciła ze swoim telefonem i zrobiła mi parę zdjęć. Cóż, nie tego się spodziewałem, ale wychowanie kazało mi ładnie zapozować:
Potem szukałem miejsca z którego powinna lecieć woda..
You don't look very happy!
OdpowiedzUsuńPoor Doggy.
Zack, Sassy, and Buddy
Hahahahaa dobre :) Ezno niezły z ciebie kombinator jak Chatuś on też zawsze wskakuje tyle że do wanny i szuka wody :)
OdpowiedzUsuńI very like water, every water:-)
OdpowiedzUsuńBath is fascinating..
greetings for Zack, Sassy and Buddy:-)))
Figo, ja do wanny tez wskakuje, albo przynajmniej zagladam.Prysznic jest w mniejszej lazience i tez go lubie. Sam nie wiem co lepsze, wanna czy taki prysznic:)