Człowiek to brzmi qu..... dumnie.Tylko czemu z niego taka.... brak mi słów! Sama mam psa ze schroniska i też obecnie ma problem z kręgosłupem. Czytam Cie od dawna ale nie komentuję.Nie wiem czemu... Przepraszam.
Neskavko, nie wiedzialam co napisac gdy zobaczylam zdjecia Maxa, same niecenzuralne slowa mi przychodzily na mysl, wiec ten wpis pozostal taki jaki jest.. mam nadzieje, ze nasza i innych ludzi cegielki pomoga. gdyby u nas byly inne mozliwosci mieszkaniowe, to Enzo na pewno mialby towarzysza z tutejszego schroniska. Nie wiem czy Beata miala na mysli ogon Enzo;-) ale jesli tak, to prawda - cieszy sie, ze czytasz jego zwierzenia:-))
Człowiek to brzmi qu..... dumnie.Tylko czemu z niego taka.... brak mi słów! Sama mam psa ze schroniska i też obecnie ma problem z kręgosłupem.
OdpowiedzUsuńCzytam Cie od dawna ale nie komentuję.Nie wiem czemu...
Przepraszam.
Neskavka - on merda ogonem:)
OdpowiedzUsuńNeskavko, nie wiedzialam co napisac gdy zobaczylam zdjecia Maxa, same niecenzuralne slowa mi przychodzily na mysl, wiec ten wpis pozostal taki jaki jest..
OdpowiedzUsuńmam nadzieje, ze nasza i innych ludzi cegielki pomoga.
gdyby u nas byly inne mozliwosci mieszkaniowe, to Enzo na pewno mialby towarzysza z tutejszego schroniska.
Nie wiem czy Beata miala na mysli ogon Enzo;-) ale jesli tak, to prawda - cieszy sie, ze czytasz jego zwierzenia:-))
Wyślę kaskę przelewem, bo ... nie mam konta na Allegro (zawsze korzystałam z konta Młodego, a ten wybył)
OdpowiedzUsuńDziękuję Kasiu, że podpowiadasz o takich sprawach :)
Ściskam cieplutko pozostając w zasmuceniu nad losem Maxa i jego kolegow...
Gratuluję pomysłu na bloga! Proszę pogłaszczcie ode mnie głównego bohatera :) Zapraszam do mnie despineda.blogspot.com
OdpowiedzUsuń