Dlatego mam sporo fotek na których jestem niewyraźny, albo odwrócony, lub też mam schylony łeb.
Ale są różne sztuczki na które się dość często jednak nabieram i wtedy wychodzę na zdjęciach dostojnie i wyraźnie. Oto moje jesienne portrety, w tym jeden przy którym drgnąłem;-)
Tu właśnie moja cierpliwość się gdzieś ulotniła..
Oto portret na Krowiej Górce. Jak można zauważyć nawet wstrzymałem się z przeżuwaniem trawy;-)
Chciałbym też zaprezentować portrety innych zwierząt.
Zauważyłem, że krowy bardzo chętnie pozują do zdjęć! Często same podchodzą do ogrodzenia, wgapiają się w obiektyw itd.
Cielaczek z Watt:
Tu krowa o dość specyficznej urodzie - nie wiedziałem, że krowy mogą mieć zeza!
Ale pomimo to czyż nie jest urocza?
Rogi też każdy w inna stronę, ale uśmiech dla każdego;-)
No i Attila z Frankfurtu, jak zawsze z pewnym dystansem w spojrzeniu;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
napływ spamu spowodował, że została włączona moderacja, prosze o wyrozumiałość