Długa zima zrobiła zamieszanie w populacji króliczej, wyjątkowo mało widzę teraz w parku króliczków, choć mam jakieś dziwne wrażenie, że szybko sobie poradzą i znów będzie ich ogromna liczba;-)
Dni są w większości pochmurne, gdy pojawia się jakaś obietnica słońca to chmury zaraz przywracają porządek. Albo pada, albo jest zachmurzenie. Jeden dzień był naprawdę słoneczny, pięknie było wtedy w parku, wszystkie kwitnące drzewa wyglądały tak uroczo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
napływ spamu spowodował, że została włączona moderacja, prosze o wyrozumiałość