Tak się składa, że ani Pats ani Giants nie należą do moich ulubionych drużyn. Nie czułem więc aż takiego napięcia z powodu tego finału. Nawet miałem pewne deja vu..
Jak widać nie tylko ja:
http://usasports.blox.pl/2012/02/Deja-vu.html
Polecam powyższą relację z meczu zainteresowanym.
Ja skupię się na reklamach, które są pokazywane w przerwach. Spoty reklamowe co roku biją różne rekordy: a to najdłuższa reklama, a to najdroższa itd. To mnie tak naprawdę nie bardzo interesuję. Jestem ciekaw reklam w których pojawiają się psy:-).
Pies-"ratownik", co on może takiego reklamować? Piwo?No no..
A w takiej reklamie to chciałbym wystąpic!!!! bardzo.. nawet bym specjalnie do niej przytył;-)
By zrozumieć końcówkę tego filmiku trzeba sobie przypomnieć wcześniejszą reklamę VW.
Pies też się w niej pojawia:-)
Była reklama piwa, więc i coś do piwa:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
napływ spamu spowodował, że została włączona moderacja, prosze o wyrozumiałość