22.09.2009

IAA 2009

Wybrałem ze zdjęć pokazanych mi przez Panią parę takich na których są ładne auta, wg mojej psiej opinii;-).
I zapewniłyby mi komfort jazdy i jakoś kolorystycznie dopasowane do mojego futra, i wydają mi się interesujące. Oczywiście mogę tylko opierać się na zdjęciach, z przyczyn ode mnie niezależnych nie mogłem żadnego z tych samochodów dotknąć, ułożyć się w nim itd.
Jakąś pociechą jest fakt, że niektóre wozy nawet dla ludzi nie były dostępne;-)

Nowy Saab, przypuszczam, że tylna kanapa jest tak samo wygodna jak ta na której teraz leżę podczas jazdy:-)
Ciekawe tylko czy w takim nowym miałbym od razu swoje miejsce? Sam nie wiem dlaczego się zastanawiam, nic nowego nie się nie szykuje, ale pogdybać sobie mogę:-)
Na pewno byłoby i dla mnie miejsce, przecież wiadomo, że jestem psem który bardzo lubi samochody i jazdę nimi!

Nowość - samochód maskotka. Citroen w którym zmieściłbym się już tylko z kierowcą, no może jeszcze flaszka z wodą i jakiś prowiant na drogę. Oko jednak taki samochodzik cieszy dlatego go tutaj też pokazuję. Jednak mam nadzieję, że nigdy się nie pojawi u nas jako "nasz domowy":-)

Za to taka Alfa Romeo jak najbardziej - zawsze mile widziana, szczególnie w takim kolorze!
Założyłbym na szyje czerwoną chustkę i z miejsca pasażera obserwowałbym zmieniający się podczas jazdy krajobraz.

Nie może zabraknąć Ferrari, nawet wybrałem 3 różne samochody. Sam nie wiem który by najbardziej do mnie pasował.
Może żółty?
Może jednak klasyka, czyli czerwony? Supersamochód Ferrari Enzo kojarzy się przecież z czerwienią..
A czarny? Czyż nie wygląda tak dostojnie, poważnie pomimo, że to nadal sportowy samochód?
Trudny wybór mógłbym mieć:D
A przecież było w czym wybierać.
Oto samochód marki Wiesmann.
Na Targach składany na żywo, można tutaj podglądać
http://www.wiesmann.com/de/messen__events/wiesmann_messen/int_automobil-ausstellung_iaa
Wygląda elegancko i jakbym jechał gdzieś z oficjalną wizytą, to taki samochód byłby jak znalazł.
A może zdecydować się na coś o całkiem innej estetyce? Samochód trochę taki kosmiczny, czyli Lamborghini. Czasem słyszę określenie "futurystyczne kształty", teraz będzie mi się ono kojarzyło z tym właśnie srebrnym wozem:
To nowe Audi utrzymane w podobnym klimacie, ale nie z powodu swojej linii a ze względu na karoserię, taki mini statek kosmiczny, albo zwierciadło na kółkach:-)
Przed przejażdżką lub po niej mógłbym się przejrzeć, czy dobrze wyglądam, taki samochód ma też taką zaletę, że choć jest mały to trudno go nie zauważyć.
Mój garaż musiałby mieć miejsce na jakieś trzy samochody.
Mały, na krótkie trasy, gdzie mógłbym siedzieć na przednim fotelu.
Duży z wygodną kanapą, na dalsze wyjazdy, bym mógł się dobrze wyspać podczas drogi, a moje legowisko mieściło się do bagażnika.
No i jakieś Ferrari, bo imię zobowiązuje;-)
Pani się trochę ze mnie podśmiewa, ale co, przecież mogę sobie marzyć i wyobrażać różne rzeczy..
Co za szczęście, że połowę swoich przemyśleń zostawiam tylko dla siebie;-))

3 komentarze:

  1. Hej Enzo. Ja też miałbym problem z wyborem... Ale myślę, że w Twoich wyliczeniach powinieneś uwzględnić jeszcze czwarte auto - terenowe na wyjazdy do lasu i nad jezioro.
    Pozdrawiamy, S i K

    OdpowiedzUsuń
  2. Czejś Enzo. Weś Alfaromeło.
    A dżipa do lasu to fakt.
    Posdrawiam Cie,
    Boraks

    OdpowiedzUsuń
  3. Splendi i Boraks, do lasu i nad jezioro mieszcze sie w takie zwykle osobowe:)no chyba ze mialbym jakiegos towarzysza psiego to wtedy na pewno dzip by sie przydal;-)

    OdpowiedzUsuń

napływ spamu spowodował, że została włączona moderacja, prosze o wyrozumiałość

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...