Jesień tego roku prawie bez deszczu. Czasem w nocy trochę padało, ale to naprawdę rzadko się trafiało.
Dni pochmurne, dni słoneczne, rano mgliście.
Na drzewach już raczej goło, ale trawa nadal zielona;-)
Widać, że wszyscy szykują się już do zimy. Ja w sumie też już czekam na śnieg.
Jeszcze na polach można spotkać na przykład słoneczniki:
Resztki liści tu i ówdzie:
Tylko choinki przyciągają wzrok swoją zielenią i szyszkami;-)
Złoty deszcz w listopadzie? Czemu nie?
A pączki na drzewie? Tak, widziałem na wielu drzewach i krzakach pąki.
To dziwne jednak.
Zimo chyba zaspałaś!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
napływ spamu spowodował, że została włączona moderacja, prosze o wyrozumiałość