W ostatnich dniach przyroda mnie nieco zaskoczyła. Każdego poranka spoglądałem przez okno z nadzieją, że znów jest biało, codziennie rozczarowanie. A jak pochyliłem na spacerze łeb, to natknąłem się na świeże rośliny! Doświadczenie mi mówi, że to wiosenne rośliny - czyli one jakimś cudem czują się na tyle pewnie, że wyłażą już z ziemi.
Cudem - bo wcale nie jest jakoś wiosennie, ciągle zachmurzone niebo, temperatura ujemna, wiatr wieje. A tu takie oznaki wiosny!
Pojawiły się też przebiśniegi i to nie tylko w jednym miejscu, ale w paru.
Ja pokazuję dwa -jedno dzikie i jedno z ogródka.
Na tym zdjęciu jest czapla siwa. Stoi poniżej ścieżki i odleciała gdy byłem całkiem blisko, widać jakaś nowa;-)
A chciałem się zapytać czy też dziwią ja oznaki wiosny, bo mnie bardzo, co zresztą obrazuje moja mina:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
napływ spamu spowodował, że została włączona moderacja, prosze o wyrozumiałość