W sumie ten śnieg traktuje bardzo naturalnie, tak jakby nic się nie stało, a w serduszku, pewnie radość wielka! Grunt to nie dać PANI tego po sobie poznać, prawda Enzo?
Tak Holly, w moim sercu to radość była wielka i teraz wiem, że kazdego dnia może zima się pojawić i zostac. Spacery w sniegu,, zawsze czysty brzuch, nigdy za cieplo.. Evela, to prawda, lato ma te plusy, ze mozna plywac i zajadac sie trawa. ale snieg tez kochamy:-)
W sumie ten śnieg traktuje bardzo naturalnie, tak jakby nic się nie stało, a w serduszku, pewnie radość wielka! Grunt to nie dać PANI tego po sobie poznać, prawda Enzo?
OdpowiedzUsuńŚnieżne czasy nastały czyli najpiękniejszy moment w labkowym roku no po za latem kiedy można pływać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
spojrzeniepsa.blogspot.com
Tak Holly, w moim sercu to radość była wielka i teraz wiem, że kazdego dnia może zima się pojawić i zostac. Spacery w sniegu,, zawsze czysty brzuch, nigdy za cieplo..
OdpowiedzUsuńEvela, to prawda, lato ma te plusy, ze mozna plywac i zajadac sie trawa. ale snieg tez kochamy:-)