24.04.2011

lato wiosną

Mógłbym zaryzykować i powiedzieć, że jest już lato. Albo, że zbliża się ono dużymi krokami.
Słońce tak mocno przygrzewa od jakichś dwóch tygodni, że całkiem zapomniałem o zimie i czasie gdy z niecierpliwością czekałem na pierwsze zielone liście na drzewach..
Kasztan przed balkonem ma już ogromne liście i delikatne różowe kwiaty.
A na balkonie każdego dnia leży warstwa żółtego pyłku, co to za jeden to ja nie wiem, w lesie też go spotykam.
Tak teraz wygląda w naszym lesie, przecież ledwo jakiś miesiąc minął od czasu tej błotnej wyprawy;-)
Jest bardzo sucho i błoto już jest tylko wspomnieniem, prognoza pogodowa mówi, że w tym tygodniu przyjdzie do nas deszcz. I to mnie cieszy, bo szkoda roślin, aby już się zrobiły takie zasuszone.
W domu często leżę na balkonie, a gdy czuję, że za mocno słońce mi już przygrzało w łeb idę na kafle. Jest bardzo leniwie:-)
Lubię świąteczny czas, niezależnie od tego co się świętuje, bo wtedy mam więcej wyjazdów w teren:-).

Popołudniu byłem w lesie, ale rankiem wysłałem replikę na rower.
Naprawdę to było genialne posunięcie: ja w kłębku się wylegiwałem, a replika jechała na rowerze objeżdżając Frankfurt.
To migawki z trasy:
Ha ha, to mi się baaardzo podoba, muszę w to miejsce przejść się osobiście:-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

napływ spamu spowodował, że została włączona moderacja, prosze o wyrozumiałość

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...