30.06.2012

turysta

Niektórzy ludzie jadą w jakieś piękne miejsca, daleko od swojego domu, a potem większość czasu spędzają przy hotelowym basenie;-). Nie zwiedzają okolicy, nie robią nic oprócz konsumowania posiłków w hotelu i okupowania leżaka przybasenowego.
I ja w tym roku w zasadzie też byłem takim właśnie turystą:D
Na wycieczki wysyłałem replikę, sam w tym czasie spałem... Biegałem po naszej łące(nie wiem czy wspominałem, ale mieliśmy przy domku gigantyczny teren dla siebie), przypiekałem się na tarasie. I naprawdę nie odczuwałem nudy. Może więc ci leżakowi turyści są zadowoleni z tego jak spędzają urlop?
Inna rzecz, że ja chętnie bym pozwiedzal, ale upały mnie rozdrażniają.
Aż tak bezczynny nie byłem, miałem dużo zabaw, spacerów po okolicy, pływanie w morzu, no i lansowałem się w Saint Tropez;-)
Jaki turysta więc jest "prawdziwy"? Taki co zwiedza wszystko, taki co po prostu leniuchuje? Myślę, że najważniejsze by z każdego wyjazdu wrócić zadowolonym, wtedy ma się pewność, że się wypoczęło.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

napływ spamu spowodował, że została włączona moderacja, prosze o wyrozumiałość

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...