2.02.2012

Schwarzi Labbi w śnieżnej zamieci (4)

Oj w tym dniu to śniegiem tak sypało, że czasem jak się odwracałem do tyłu, to własnego ogona nie widziałem;-). Tyle, że mi się taka zamieć podobała, bardzo chętnie wybiegłem na spacer.
Śnieg jest taki zabawny, niby jak na plaży ale sto razy lepiej. Łapy się zapadają, ale poduszki są miło schłodzone, jak pragnienie znienacka dopadnie można zanurzyć sznupę w śniegu. Bieganie wymaga pewnego wysiłku i zaangażowania, przytrafiają się wieczorne zakwasy, ale cóż z tego skoro daje to tyle radości i szczęścia.

Nie wszystko było zasypane, po drodze znajdowałem różne gałęzie. Ta tutaj wydawała mi się odpowiednia na kijek. Chciałbym mieć też takie kijki do chodzenia. Skoro i Pan i Pani z takimi spacerowali, to ja nie chciałem być gorszy.
Co jakiś czas pojawiały się tablice informacyjnie o regionie, niektóry zasypane, ale część dało się obejrzeć. Na tej przedstawiono ślady zwierząt jakie zostawiają np. na śniegu. W tym dniu żadnych nie widziałem. Może dlatego, że byłem pierwszym który na ścieżce postawił łapę?
Tak, tak, przed nami nikt tego dnia tym szlakiem nie szedł, a zwierzęta pewnie wolały jakieś inne ścieżki;-). Szlak jednak był dostępny tylko dlatego, że ratrak tamtędy rano przejechał.
Całą drogę starałem się iść pierwszy, hmm w zasadzie nie musiałem się starać, samo to jakoś tak wychodziło, że byłem najszybszy. Czasem czekałem aż reszta do mnie dobije, a czasem kursowałem pomiędzy Panem a Panią.
Oto i Pani człapie w czapie:-). Samo jakoś mi się zrymowało. To chyba z powodu tej suczki, która w moim paru pozostawia aktualnie swoje zapachy..

Jak sobie te zdjęcia oglądam, to żal mi że u nas nie ma takiej pogody. Co z tego, że jest mróz i to taki porządny? Bez śniegu nie ma prawdziwej zimy, właśnie lecące z nieba płatki kojarzą mi się zimowo, a mróz to niezbędny dodatek, aby śnieg nie topił się od razu.
Kijki, coś mi się kojarzy, że parę sekund później już z jednym w pysku biegałem jak szalony:-))

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

napływ spamu spowodował, że została włączona moderacja, prosze o wyrozumiałość

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...