28.07.2008

co robić podczas upału

odpowiedź jest w sumie prosta: nie robić nic.
Ale czy ktoś tak potrafi? Nawet zaryzykowałbym stwierdzenie, że nie ma takiej możliwości by całkiem nic nie robić.
Przecież nawet jak leżę sobie na kanapie to robię parę rzeczy jednocześnie:
leżę
śpię
śnię
myślę
gapię się
chrapię
szczerzę zębiska
obserwuję Pana lub Panią

i tak dalej

tutaj dokumentacja mojego nicnierobienia z ostatnich dni

leżeć dalej czy pójść się położyć w inne miejsce, trudna decyzja

zamyśliłem się, wiele filozoficznych myśli przemknęło mi przez łeb, szybkie jak błyskawica były więc ich nie pamiętam

drzemka najlepsza na regenerację umysłową i fizyczną

coś leży na dywanie, ale czy ja wiem czy warto schodzić z wygodnego miejsca, chwila do namysłu

a w sumie dlaczego się nie pobawić z żyrafą?
albo sznurkiem. trochę ruchu przecież nie zaszkodzi

można poprosić innych, aby włączyli się do zabawy, tylko trzeba dysponować odpowiednio biedno-proszącą miną
z profilu też:-)

po bardziej lub mniej udanej zabawie najlepiej udać się na balkon
tam wygrzać się w słonecznej plamie i nozdrzami wciągać zapach naszych róż


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

napływ spamu spowodował, że została włączona moderacja, prosze o wyrozumiałość

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...