Te piękne trawy i rośliny niestety nie znajdują się w okolicy naszego domu, to klomb z parku znajdującego się przy Messe. Pani zamiast mnie tam zabrać to mi tylko na zdjęciach pokazała jak tam wygląda. Ciekawe kiedy zacznę jakieś większe zwiedzanie miasta?
Oczywiście bywałem już wielokrotnie we Frankfurcie, ale nie były to za długie wizyty i miejsca ciągle te same, czyli poprzednie miejsce zamieszkania Pani i Pana i to miejsce w którym aktualnie mieszkamy. Cierpliwie czekam na spacery po nowych miejscach.
Na razie muszą wystarczyć moje zdjęcia z mieszkania:-)
Już czuję się tutaj swobodnie i mam swoje ulubione kąty. Wiem gdzie stoi worek z moim jedzeniem, gdzie są najlepsze plamy słoneczne i że teraz mogę z każdego pomieszczenia prowadzić obserwacje, bo duże okna na to zezwalają.
W przedpokoju moje ulubione miejsce jest za drzwiami wejściowymi, obok półki z butami. Taki tam ciasny kącik, ale lubię tam sobie leżeć. Tu akurat leżę obok szafy:
wędrówka pomiędzy pomieszczeniami:
łazienka zawsze jest fascynująca. na razie wszystko tam leży na wierzchu, to dla mnie raj:-)
za drzwiami jest też prysznic, jeszcze bez szklanych drzwi, można sobie ot tak wejść - jednak jeszcze nie udało mi się wziąć tam kąpieli..
Moje legowisko nadal pod oknem, jak czasem mnie coś zaintryguje to tylko obracam się na drugi bok i patrzę. Bardzo dobrze mi się tam śpi, w zasadzie całą noc spędzam na legowisku. Nad ranem idę tylko do sypialni sprawdzić czy czasem ktoś już się nie obudził. Jak zachowuje się za głośno to Pani się budzi i mnie strofuje używając różnych słów. Wracam wtedy do siebie i śpię dalej:-)
Codziennie na dworze Pani mnie czesze, niezbyt to lubię ale nie protestuję. To jednak niewiele pomaga, futro leci ze mnie w ogromnej ilości. Dziś odkurzacz trzy razy pracował. Jak ktoś zna jakiś sposób by to się skończyło niech napisze, bo już zaczynam mieć wyrzuty sumienia jak codziennie słyszę okrzyki typu "ojej ale tu enzowej sierści", "to niemożliwe że tu tyle jego(niby moich)włosów" itd.
Moja pani zawsze mi obiecywała, że ogoli mnie na łyso na lato, albo skonstruuje coś na kształt odwróconego parasola podczepionego pode mnie, żeby "łapało" włosy.
OdpowiedzUsuńNa szczęście tylko "obiecywała"
papa
S
moje dwa bydlaki ;) też strasznie się sypią. jeśli więc za dużo Ci kudłów z jednego psa, pomyśl, że mogłabyś mieć kudły z dwóch psów. właśnie skończylam odkurzać, ale efekt nie jest zadowalający... a jakie masz szczotki? moje dziady najbardziej lubią dość skuteczne gumowe zgrzebło, okrągłe, dobrze ściąga kudełki. trzeba przeczekać ten okres...
OdpowiedzUsuńjak Ci się używa ck summer? ja nie mogę się przyzwyczaić, wciąż czuję na sobie te męskie nuty, to w końcu unisex... nie jest łatwo, mimo że zapach mi się podoba. hmm.
obrona po 15 czerwca, wcześniej mój promotor ma jakieś zagraniczne konferencje i musimy czekać, aż wróci. jeszcze sporo czasu.
pozdrawiam ciepło i życzę miłego tygodnia:). Złośnica