16.04.2009

moja ulubiona ulica

Mam tu w okolicy taką ulubioną uliczkę. To znaczy jest ulubioną na przełomie kwietnia i maja. Wtedy właśnie drzewa na tej ulicy kwitną i jest tam bardzo przyjemnie. Taki nastrój trochę tajemniczy, trochę może i baśniowy? Tam nie słychać odgłosów z przebiegającej niedaleko autostrady, tam człowiek mało kiedy się pojawia, samochód sporadycznie. Tylko ja z Panią tam spacerujemy, inni to mieszkańcy tej ulicy.
Niestety dzień nie był słoneczny i drzewa nie są ładnie oświetlone promieniami, ale i tak było miło:

O tutaj wręcz baldachim.. jeszcze chwila i zamiast tych kwiatów będą liście. Też fajnie ale już inaczej.
Trawa tam nie zdeptana, porośnięta mleczami. Posiedziałem, podumałem.. w przyszłym roku będę musiał znaleźć inną uliczkę do zachwycania się. Pani mnie pociesza, że nie będzie z tym problemu. Zobaczymy..kącik z niezapominajkami:
Nawet trochę się zdyszałem spacerując, to przez to posłuszeństwo:-)
Kwiaty pasujące do mnie - kolorystycznie:

8 komentarzy:

  1. Enzusiu,znowu pokazujesz takie piękne drzewa,Ty to masz szczęście.Pozdrawiam mocno

    OdpowiedzUsuń
  2. hej :) spotkanie z Rojkiem prowadziła Marianna Durczok. pytała go przede wszystkim o przeszłość, szkoły, pływanie (w '85 roku był mistrzem Polski juniorów:)), a chodził do tej samej szkoły, co Kutz). sporo opowiadał o Off Festivalu, o przygotowaniach, o tym, jak jego idea się rozwija. mówił też o tym, jak powstała jego nowa piosenka "moj tata generał", do filmu o generale Nilu. było też trochę o dziennikarstwie, mimo że prowadził audycje w kilku radiach i pisze recenzje, to dziennikarzem się nie czuje;). wiesz, ja się wychowałam na myslovitz. kupiłam ich płytę "z rozmyślań przy śniadaniu" jak miałam 11 lat i przez wiele lat byli dla mnie na szczycie muzyki w ogóle. później trochę wyrosłam i poznałam wiele nowych dźwięków, ale do myslo wciąż mam ogromny sentyment. i na Offie bywałam dotąd co roku. słyszałaś już tę piosenkę o Nilu? pozdrawiam. Złośnica

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwiesz Pani. Beńdziesz mjał fajnie. Dyrzewa rosną tesz w innych umiejscownieniach.

    OdpowiedzUsuń
  4. Aaa właśnie, co to za drzewa?? Też mam tu takie, ale za chiny ludowe nie wiem co to...:)

    OdpowiedzUsuń
  5. hej
    Wydaje nam się, że te różowe drzewka to są kwitnące migdałowce.
    pozdrawiamy, S razem z K

    OdpowiedzUsuń
  6. Mamy takiego małego w ogródku. Zdaje się, ze to to, ale z daleka nie widać. Proszę sobie wgooglać kwitnący migdałowiec i w obrazkach można porównać.
    papa

    OdpowiedzUsuń
  7. Beautiful flowers, beautiful doggie!
    Kit

    OdpowiedzUsuń
  8. te drzewa to faktycznie jakis rodzaj migdalowca, ladnie wygladaja jak kwitna, zawsze wiem wtedy ze lato blisko:)
    a w nowe miejsce na zwiad rusze niebawem, tam ponoc tez juz bardzo zielono.

    OdpowiedzUsuń

napływ spamu spowodował, że została włączona moderacja, prosze o wyrozumiałość

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...