22.05.2010

szczeniaki w Aresibo

Sezon kleszczowy w pełni. Dziś byłem na szybkim leśnym wypadzie i jak wróciłem, to Pani znalazła na moim łbie wędrującego kleszcza:-(
Musiałem potem leżeć na balkonie, a Pani i Pan sprawdzali moje futro. Nawet mi się to podobało, to prawie jak misiowanie.
Zrobiło się bardzo upalnie. Po cichu przyznam, że wolę już bardziej deszcz niż mocne słońce.
Miejsce prysznicowe zostało zablokowane, przyszedł nasz sąsiad Alex i z Panem wstawił tam taka szklaną płytę. Teraz nie mam jak wejść sobie pod prysznic;-)
Alex oglądał u nas potem mecz hokejowy Rosja-Kanada. Cieszył się z każdej zdobytej przez Rosjan bramki, widziałem że Pani i Pan to Kanadzie kibicowali, ale zachowali się grzecznie i pogratulowali sąsiadowi;-)))
Ja wpierw leżałem dość daleko od gościa, ale potem podchodziłem coraz bliżej, bo widziałem zainteresowanie swoją osobą.
Na stoliku leżało ptasie mleczko i jakoś tak w nozdrze mnie drażniło. Ptasie mleczko okazało się być też i rosyjskim przysmakiem.
Za chwilę Rosja gra o finał z Niemcami, prawdziwy dylemat komu kibicować;-)
A jeszcze późniejszym wieczorem finał Ligi Mistrzów, tam wszystko jasne: jesteśmy w teamie Interu Mediolan;-)
Wczoraj Pani zrobiła mi parę zdjęć na łące, wśród zieleni i w słońcu, ale jeszcze nie są one dostępne na komputerze

Wiadomość o młodych labradorkach:
moja siostra, Eliza urodziła w kwietniu szczeniaki, czarne i biszkoptowe. Tu można je obejrzeć:
http://www.aresibo.pl/lablador.php?page=miot_s_szcz2
Gratulacje dla Elizy i Aresibo:-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

napływ spamu spowodował, że została włączona moderacja, prosze o wyrozumiałość

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...