16.03.2009

rozterki bruneta


Szedłem sobie wczoraj z Panią spokojnie chodnikiem. Padły promienie wiosennego słońca na mój łeb. I co usłyszałem?
Enzusiu, ty masz już koło ucha siwe włosy!
Wcześniej, być może, komunikaty takie się już pojawiły ale nie interesowałem się o co chodzi z tymi siwymi włosami.
Jak Pani pierwszy raz o tym wspomniała, to Pan zasugerował, że to może z farby - akurat była odświeżana ściana w przedpokoju.
Pani wtedy wykluczyła taką możliwość, ale ja w duchu zgodziłem się z sugestią Pana.
Potem już nie rozmyślałem o tej sprawie. Do wczoraj.
Zastanowiło mnie co to w zasadzie oznacza.
Ponoć białe włosy (ładniej to brzmi niż siwe) niekoniecznie oznaczają dojrzałość, są osoby które są bardzo młode a mają takie włosy. Skoro więc tak bywa u ludzi, to może i u psów siwy włos nie oznacza starzenia się?
Ja zauważyłem, że wiele tych psów, które nie bardzo mają chęć do zabaw i wygłupów ma siwe mordki, są one znacznie ode mnie starsze, stąd też siwy włos kojarzy mi się z takim statecznym psem. A ja przecież jestem dwulatkiem, który na pewno nie jest poważny i dojrzały...
Zasmuciłem się swoimi białymi włosami (ponoć są to trzy włosy). Rozmyślałem o tym i wpierw mi wyszło, że powinienem może spoważnieć, zachowywać się jakoś stateczniej, nie wchodzić na łące w zabawy ze szczeniakami.. Hmm trochę żal.
Pani widząc jak się przejmuje powiedziała, żebym jednak tak nie wydziwiał, bo każdy w domu ma choćby parę białych włosów i nikt z tego powodu nie rozpacza.
(:D)
Łatwo im nie rozpaczać jak mają jasne włosy! Ja jako brunet mam przecież znacznie gorzej. Nawet jeden siwy włos jest od razu widoczny.
Jednak popołudniu mój nastrój się polepszył: zerknąłem na mecz rugby pomiędzy Anglią a Francją.
I co zobaczyłem? Oczywiście oprócz sromotnej klęski Francuzów.
Sebastien Chabal ma wspaniałe białe pasmo na swojej długiej, czarnej grzywie!!!
Cóż za miłe zaskoczenie! Czyli te parę siwych włosów to taka uroda, a nie wyznacznik wieku, zachowania itd.
Tu wyraźnie widać białe pasmo:foto:rue89

Mój ulubieniec był pełen werwy i zaangażowania, niedbałym ruchem odgarniał opadające na oczy włosy. Jestem przekonany, że o tym białym paśmie nawet przez sekundę nie pomyślał. To przecież i ja jakimiś trzema włosami nie będę się stresował.
Bardzo się ucieszyłem, mój melancholijny nastrój minął i mogłem spokojnie zasnąć..

5 komentarzy:

  1. Ezno nie przejmuj się i nie gryź się,tyle z kolegami to nie będziesz miał siwych włosów :D
    fIGA

    OdpowiedzUsuń
  2. hej enzo,
    mianowalam Cie. zajrzyj do nas.

    buzka od Czesia

    http://adoptusia.blogspot.com/2009/03/kreativ-blogger-avard.html

    OdpowiedzUsuń
  3. Figo, postanowilem ze poko sam nie widze tych wlosow to bede udawal ze ich po prostu nie mam. przeciez nie bede ich robil pomada jak Steven Seagal

    OdpowiedzUsuń
  4. Witam :) Dziękuję, że obserwujecie moją zgraję :)

    Hej, Enzo, Neska każe Ci powiedzieć, że siwe włosy dodają uroku! Przynajmniej ona tak twierdzi z własnego doświadczenia - państwo powtarzają jej to już od roku ;)

    Przepraszam za wierszyk, ale widocznie ciągle jestem pod wpływem wielkanocnych rymowanek ;)

    Pozdrawiam i udanego Dyngusa życzę wraz z całą ferajną.

    OdpowiedzUsuń
  5. hej Neska z rodzina:-)
    dyngus ponoc jutro, taka susza, ze czekam na deszcz!!
    a siwych wlosow coraz wiecej.. taki urok bruntow:-)
    dobre ryowanki nie sa zle, pozdrawiam:-))))

    OdpowiedzUsuń

napływ spamu spowodował, że została włączona moderacja, prosze o wyrozumiałość

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...