16.02.2009

w ruchu



Dorzucam dwa filmy z wczorajszego dnia. Widać, że w lesie trochę śniegu jest, ale poza lasem jest głównie błoto i deszcz pada.
Dziś właśnie pogoda barowa jak to ludzie mówią.
Właśnie to stwierdzenie skojarzyło mi się z minionymi już Walentynkami.
W tv ciągle przypominano, że jest taki dzień i chwilę myślałem, czy powinienem przygotować z tej okazji jakieś niespodzianki.
No i dla kogo - moje psie koleżanki to miłe kompanki do zabawy i nie doszukiwałbym się w naszych relacjach niczego więcej. Koledzy? Najlepiej znam i się rozumiem z Wolfem. Czyli to jemu powinienem wysłać Walentynkę?
Pan jak mu to powiedziałem, to się zaśmiał i poradził, żebym kartkę sobie darował, a Wolfa to mogę raczej zaprosić na "psie piwo".
Przemyślałem sprawę i ta rada wydaje mi się niegłupia:-)
Tylko gdzie my pójdziemy na to piwo:DDD

1 komentarz:

  1. Enzo, nie dość że biegasz sobie, chlapiesz się w strumykach, to masz jeszcze okazję do podjadania jakiś smakołyków ;))

    Fajne te Twoje wycieczki...

    Tym razem osobiście dziękuję za wyróżnienie i mam nadzieję, że również znajdę blogi zasługujące na COŚ takiego (mam już jakieś 'na oku')

    A miałem jeszcze napisać, że na tych fotkach gdzie leżysz na nowym miejscu, bez swojej kanapy - masz baaaardzo smutną minę...

    Trzymaj się, druhu!

    OdpowiedzUsuń

napływ spamu spowodował, że została włączona moderacja, prosze o wyrozumiałość

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...